Czy wszyscy czujemy wielką ulgę, z tego że możemy zaczerpnąć powietrza bez obowiązkowych maseczek?
Ten czas rozluźnienia sprzyja spotkaniom na świeżym powietrzu. Ale jak wiadomo, sezon na ciepłe dni to początek działalności wszelkiego rodzaju insektów i owadów.
Wśród nich udręcza nas i zamęcza, największy wróg wszelkich garden party – komar!
Możemy się przed nim chronić na wiele sposobów, począwszy od tych bardziej oczywistych jak wszelkiego rodzaju spryskiwacze, po różnego rodzaju chemiczne kadzidła. Z racji moich zainteresowań, postanowiłem przygotować Wam TOP 9 roślin odstraszających komary, które możecie posadzić w ogrodach lub na balkonach.
Bez używania zbędnej chemii, rośliny te pomogą trzymać się z daleka niechcianym insektom.
1. Rozmaryn, to pierwsza roślina od której zacznę swoje TOP 9.
Uwielbiam jej zapach, a dodawana do dań (mięs), bardzo wzbogaca smak, ale nie o tym. Zasadzoną w doniczce można postawić np. na oknie w kuchni, sprawdzi się znakomicie odstraszając komary. Gdy grillujecie wystarczy wrzucić na rozżarzony węgiel kilka gałązek rozmarynu, to skutecznie wyprosi natrętne komary. A tak na marginesie, podobno świetne są też kąpiele rozmarynowe przy bólach menstruacyjnych, wystarczy zaparzyć łyżeczkę suszonego rozmarynku i po 10 minutach dodać do kąpieli.
2. Bazylia, to jedno z najbardziej popularnych ziół i wielu z nas zapewne często dodaje ją do dań, szczególnie tych z włoskim „rodowodem”.
Bazylia nie jest wymagającą rośliną w hodowaniu, lubi słońce i wodę. Należy pamiętać o jej podlewaniu, a jeżeli chcecie wyhodować pokaźną roślinę to koniecznie podcinajcie jej listki. Jako roślina w ogrodzie powinna być sadzona na przełomie marca i kwietnia aby dobrze się ukorzeniła, ale można też kupić ją w doniczce i ustawić w miejscu gdzie najczęściej przebywamy. Jej przyjemny dla nas aromat skutecznie odstraszy nieproszonych gości.
3. Kojąca melisa ukoi nasze nerwy i odstraszy owady.
Wieczorem zaparzona herbata z melisy pomoże nam zasnąć. Zawarty w liściach melisy olejek eteryczny – cytronelol, jest świetny w odstraszaniu komarów, Wy możecie po prostu nabyć melisę i cieszyć się jej aromatem w ogrodzie. Z ciekawostek, melisa bardzo często dodawana jest do produkcji gotowych preparatów na komary, np. świeczek.
4. Aromatyczna lawenda, zniewala nie tylko zapachem ale i widokiem.
Roślina ta świetnie się sprawdzi w ogrodach ale można ją uprawiać również w doniczkach. Lawenda lubi słoneczne stanowiska i nie przepada za dużą ilością wody. A jeżeli posiadasz lawendowy olejek to wystarczy nasączyć kawałek tkaniny (np. wstążka) i powiesić w oknie aby odstraszyć komary i muchy. Możesz też z olejku przygotować naturalny odświeżacz do powietrza i przy tym wypędzić komary z domu ;). Wystarczy dodać do wody kilka kropli olejku i rozpylić mgiełkę po pomieszczeniach. Proste i skuteczne.
5. Czujesz mięte do mięty?
To świetnie, bo mięta nie tylko odstrasza komary, ale też łagodzi swędzące miejsca po ukoszeniach komarów. Roślina ta szybko i bujnie się rozrasta, więc warto o tym pamiętać, aby zapewnić jej miejsce na swobodny rozrost. Lubi słoneczne stanowiska i piaszczysto-próchniczną glebę. Ja hoduję ją w doniczce i też ma się świetnie. Z racji tego, że dość szybko i bujnie się rozrasta. Warto zapewnić jej trochę przestrzeni (najlepsze są duże doniczki lub skrzynki kwiatowe). Słoneczne stanowisko i piaszczysto-próchniczna gleba jest najlepsza do właściwego rozwoju.
6. Kocimiętka, podobno to roślina uwielbiana przez koty.
Czy tak jest, sami osądźcie. Podobno kocimiętka jest 10 razy bardziej skuteczniejsza w odstraszaniu komarów niż komercyjne środki ( wg badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Iowa). Jest też bardzo skuteczna w dolegliwościach żołądkowych.
7. Pelargonio, królowo balkonów!
Jej dekoracyjne kwiaty to główny powód obecności na parapetach wielu domów na całym świecie. A to nie tylko jedyna jej zaleta, dzięki zawartemu w liściach olejku cytrynowego odstrasza komarzyska i muszki. Kwiaty pelargonii można też dodać do sałatki. Smacznego.
8. Pysznogłówka ogrodowa, to moja alternatywa do trudno uprawnej w naszym klimacie, trawy cytrynowej (ona też świetnie się sprawdzi w odstraszaniu owadow).
Wydziela bardzo intensywny zapach, dla nas bardzo przyjemny, dla niechcianych gości już mniej. 😉 Poza tym pysznogłówka jest bardzo dekoracyjna i pięknie będzie się prezentować w Waszych ogrodach, a po jej zasuszeniu możecie zrobić aromatyczną herbatkę.
9. Aksamitki – uwielbiam je,
Przywołują mi one wspomnienia z dzieciństwa i ogród mojej Babci. Bardzo ładnie wyglądają, a swym zapachem odstraszają wszelkie szkodniki.